"Glamorous" opowiada historię Marco Mejii, młodej, nieidentyfikującej się z żadną płcią queerowej osoby, której życie wydaje się stać w miejscu, dopóki nie dostaje pracy u legendarnej potentatki branży kosmetycznej - Madolyn Addison. To pierwsza szansa Marco, aby dowiedzieć się, czego chce od życia, kim tak naprawdę jest i co oznacza bycie osobą queerową.
Traktuję ten serial jako guilty pleasure, ale faktycznie mocno trashowe to jest.
Strasznie dużo schematów, a gdybyśmy queerowe postaci zamienili na heteronormatywne to mielibyśmy typową komedię romantyczną z 90s. Główny bohater czasem rozbawia, ale generalnie jest tak przerysowany, że momentami liczysz, że to sarkazm...
Jeden z tych szczególnych, w sumie dość rzadkich filmów/seriali, które nie zdołały wzbudzić we mnie ani krzty zainteresowania losami bohaterów. Jest mi kompletnie obojętne, co też im się przytrafi - za chwilę, w następnym odcinku, kiedykolwiek, ponieważ wszyscy bez wyjątku są nieciekawi, upiornie konwencjonalni w...
Nie rozumiem tych negatywnych opinii. Netflix po SMILEY ma kolejny fajny serial. Nie wiem na co się nastawiacie ale ten serial jest lekki i taki ma być. Ja właśnie takich seriali szukam, bez ciężkich problemów, bez traumy. No i prawie z happy endem. Czekam na kolejny sezon!