taka anegdotka : A.D. 1997, kiedy miałem 13 lat, przechodząc po raz kolejny ten tytuł, pierwszy i ostatni raz zdarzyło mi się symulować chorobę,,
bite dwa tygodnie siedziałem pod pierzyną masterując KAŻDEGO bohatera na 99lev - polegało to na uśmiercaniu trzech skaczących kulek w łodzi podwodnej (dawały najwięcej...
Gram w gry wideo już od ponad 15 lat. FFVII pojawiło się w Polsce w 1998 roku. Od tamtej pory nie zagrałam w nic lepszego, a jestem fanką gier.
Swego czasu spędziłem z Finalem parę godzin i chociaż podszedłem do niego z pozytywnym nastawieniem, szybko przekonałem się, że osoba nie trawiąca jRPG nie ma tutaj czego szukać. Z jednej strony mamy intrygującą i całkiem dojrzałą fabułę, a z drugiej design rodem z głupawych kreskówek. Wychowywałem się na zachodnich...
więcej