Wysokiej klasy neurochirurg o cudownej fryzurze i wielkim ego, Derek=Ty Wilson...
Oraz jego wrażliwa dziewczyna, Meredith=Ridgeway...
Która przyjaźni się z egoistyczną, antyspołeczną, pracoholiczną azjatką, Christina Yang=Sydney
Napur, dla smaczku również mamy drugiego azjatę, który tak samo jak Christina jest genialny i
ma kłopot z interakcjami międzyludzkimi Christina Yang=Sung Park.
Nad całością czuwa gruboskórny, ale wewnętrznie ciepły i wrażliwy Szef; Webber=Hooten
Ah i jeszcze mamy męską wersję Mirandy Bailey, szorstkiej, strofującej, wszechwiedzącej,
Bailey=Gato :D
Are you serious... do tego w trzecim odcinku nawiązują do baru, gdzie spotykają się chirurdzy...
masakra ;) Tylko ja to wyłapuję?
Ehh... czy każdy serial o tematyce medycznej będzie dla Was kalką po Grey's coś tam?
W każdym serialu (nie tylko medycznym) jest jakiś przystojniak, jakiś wrażliwiec, jakie mother....er.
Może ER też jest kalką po Grey's...?