Jako, że gry typu rpg (F1, F2, F3:NV, ATOM RPG) , oraz taktyczne (Fallout Tactics) oceniam na 10/10 to tutaj 7/10 jako, że sporo rzeczy mi się tu nie podobało i gry nie ukończyłem gdyż zmęczyła mnie gra, ale że jest to rpg połączony z taktykiem to podwyższyłem ocenę. Krótko o plusach i minusach. Co się spodobało i co wyróżnia tą ową grę
Plusy:
- jako rpg spełnia moje oczekiwania, szkoda że brakuje jakiegoś mocnego wątku który by ciągnął całość i jest to trochę podobne do tacticsa, ale ogólnie przygoda jest
- ciekawy rozwój skilli, inny jak w pozostałych grach wcześniej wymienionych
- dosyć ciekawe potyczki i wymagający przeciwnicy
- poziom trudności wysoki i sprawia przyjemność
Minusy:
- podstawowym i największym według mnie minusem jest procentowa szansa na robienie wszystkiego (strzelania, używania skilli), gdzie np 80% szansy na coś to jest jakieś 40 % , totalna porażka
- o ile fabularnie okej, o tyle walka taktyczna niestety bardzo kuleje, w momencie startu walki, przeciwnik wie dokładnie gdzie są wszystkie nasze postacie (brak jakiejkolwiek możliwości zasadzki i realizmu! )
- taktyka gra chowania się za przeszkodami i wykorzystania zasłon, działała tylko w Arizonie, po przejściu dalej do Los Angeles dalej podczas walki stojąc nawet schowanym za przeszkodą, przeciwnicy strzelają do nas i tak jak do kaczek, czasami przez ściany, rozumiem wysoki poziom trudności, ale nie brak realizmu?!
Ten ostatni punkt mnie mnie mocno zniechęcił i ostatnią część gry sobie odpuściłem, bo więcej denerwowała jak dawała przyjemności, mimo to jeżeli graliście już we wszystkie gry które wymieniłem na początku to możecie i w tę zagrać polecam